piątek, 4 marca 2016

Jak ze trudno być dobra matka

Nikt nas nie uczy co to znaczy być dobra matka. Nikt nie prowadzi specjalnych kursów , aby nam uzmysłowić co robić aby z małego człowieka wyrośl dobry i odpowiedzialny człowiek. Uczymy się na własnych błędach, które zresztą wynosimy z rodzinnego domu. Bo przecież to są nasze wzorce. A co zrobić jak ktoś nie ma dobrych wzorców? Jeżeli się nigdy nie dogadywałam z własną matka? Skąd mam wiedzieć czy decyzje, które podejmuje są dobre dla mojego dziecka czy one dobre sa tylko dla mnie.
Mam trzech synów. Kazdy z nich jest inny i jeśli nawet jakaś metoda wychowawcza działa na jednego to ten drugi ma ja gdzieś.I co wtedy? Intuicja? A jeśli moja intuicja podpowiada mi coś zupełnie innego niż chciałby mój syn to co wtedy? Jak mu to wytłumaczyć, ze to dla jego dobra i kiedyś mi za to podziękuje. Może i podziękuje, ale na razie tylko się kłócimy, bo dla mnie jako matki jest ważne zupełnie co innego niż dla niego. On by chciał iść pograć w piłkę a ja się upieram, ze owszem ale najpierw szkoła. I siedzi teraz obrażony na mnie i na cały świat. A może to on ma racje?
Pozwolić mu popełniać błędy czy trwać przy moim zdaniu? A jeżeli kiedyś mi wypomni, ze nigdy go nie goniłam do lekcji a on drugim Lewandowskim nie został to co wtedy mu odpowiem?
Chyba naprawdę przydałby się jakiś kurs dla rodziców aby byli bardziej asertywni, bo ciągle, przynajmniej mnie moje dzieci wpędzają mnie w poczucie winy.